Czasem spotykam na swej drodze coś co sprawia, że mam potrzebę płynąć w nostalgii, zatrzymać się w szarościach. Zamykam oczy i wsłuchuję się w siebie. Lubię te chwile, bo są magiczne, trwają inaczej. Pozwalają spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość z większej perspektywy i docenić to co mamy, kim i gdzie jesteśmy.
Widzę piękno w smutku. Widzę piękno w opuszczonych budynkach, w uschniętych roślinach, w zapomnianych miejscach.
Przemijamy. Z każdą sekundą jest nas mniej.
Bezpowrotnie.
Muzyka: Hammock – Mono No Aware