Lidia

KASIA I SEBASTIAN

by Lidia on 19 października 2016 with Brak komentarzy

Na sesję narzeczeńską Kasi i Sebastiana wybraliśmy się do olsztyńskiego Kortowa. Wstyd się przyznać, ale od czasów studiów nie bywałam tam prawie wcale. Od czasów mojej studenckiej historii zmieniło się sporo, większość budynków, które chcieliśmy wykorzystać jako tło do naszej sesji skrywały się pod rusztowaniami, więc następnym razem jak odwiedzę kortowskie progi pewnie znowu nie poznam okolicy ☺

JOANNA I PAWEŁ

by Lidia on 15 października 2016 with Brak komentarzy

Dwa tyg. temu odwiedziłam brata, który mieszka w Anglii. Nie byłabym sobą gdybym nie połączyła przyjemnego z pożytecznym. Piękne klify Seven Sisters miałam od lat na mojej liście miejsc do odwiedzenia, pomyślałam, że były by fajnym tłem do sesji narzeczeńskiej lub ślubnej ☺ Sesja trwała pół godziny i zostawiła ogromny niedosyt. Nie zostaje nic innego jak kiedyś tam wrócić.. bo warto.

CHRZEST ŚWIĘTY HELENKI

by Lidia on 15 października 2016 with Brak komentarzy

Publikację zaległych sesji i reportaży zaczynam od ślicznej Helenki i dnia jej chrztu świętego. Ceremonia odbyła się w Kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Olsztynie. Zdecydowanie jest to jeden z najpiękniejszych kościołów w jakim przyszło mi pracować. Przyjęcie odbyło się w Zajeździe Gryźlińskim, który oczarował mnie dużym ogrodem. Lubię miejsca w których mam na czym zawiesić obiektyw☺

SANDRA I MACIEK

by Lidia on 29 września 2016 with Brak komentarzy

Kiedy o nich myślę to uśmiecham się od ucha do ucha. Sesja narzeczeńska tych dwojga to było nasze pierwsze spotkanie, nie mieliśmy wcześniej okazji do wspólnej kawy, gdyż na co dzień ta piękna dwójka ludzi mieszka daleeeeko. Nic straconego jak to mawiają, co się odwlecze to nie uciecze.. bo sesję narzeczeńską zakończyliśmy przy pizzy i piwie ☺ Ciekawe czym się skończy ich sesja ślubna ☺

RODZINKA O.

by Lidia on 12 września 2016 with Brak komentarzy

Największym komplementem dla fotografa jest powrót klienta na kolejne sesje. To też dla mnie ogromna radość, bo to możliwość podpatrywania zmian w Waszym życiu, możliwość uczestniczenia w ważnych dla Was chwilach.
Tę rodzinkę uwielbiam.Cudowna ona, cudowny on, cudowny mały on i cudowna mała ona w brzuszku ♥ To ogromne wyróżnienie dla mnie fotografować taką piękną więź i miłość ☺ Dziękuję!

RODZINKA L.

by Lidia on 12 sierpnia 2016 with Brak komentarzy

Nie wiem jak Wy, ale ja powoli czuję nadciągającą jesień. Liście na drzewach zmieniają kolor, chłód poranka i wieczora daje się we znaki, no i dzień jakiś taki krótszy… dlatego postanowiłam przemycić na blog jedną z moich najfajniejszych tegorocznych letnich sesji, słoneczną, pełną polnych kwiatów. Fantastyczna rodzinka, taka radosna, pastelowa ♥
To co, zaklinamy słońce? Lato trwaj!

NATALIA I PAWEŁ

by Lidia on 25 lipca 2016 with Brak komentarzy

Jeśli czytacie mojego bloga, to często widzicie stwierdzenie, że mam szczęście do klientów. Naprawdę tak jest! Ludzie, których spotykam są dla mnie inspiracją, to dzięki nim się rozwijam. Natalia na naszym spotkaniu w zeszłym roku powiedziała mi tyle pięknych i motywujących słów, to dzięki niej oficjalnie wprowadziłam reportaż ślubny do swej oferty. Obrałam nowy kurs, wskoczyłam na inne obroty.

LENKA

by Lidia on 19 lipca 2016 with Brak komentarzy

Z czym Wam się kojarzy polskie lato? Mi z łąkami wypełnionymi polnymi kwiatami, z łanami zbóż.. dodajmy do tego śliczny uśmiech Lenki, jej rumiane policzki i blond włosy.. i mamy kwintesencję lata ☺
Ta sesja dziecięca obfitowała w ciekawe zwroty akcji i wesołe akcenty, wspominam ją wyjątkowo miło. Miała to być sesja komunijna, ale alba postanowiła się ukryć gdzieś po drodze.. i dobrze się stało!☺

ŚLUB GOSI I MARCINA

by Lidia on 11 lipca 2016 with Brak komentarzy

Często ludzie, którzy stają przed moim obiektywem stają się mi bliscy. Pewnie jest to spowodowane tym, że chcąc wydobyć z nich to kim są, staram się ich poznać, zaprzyjaźnić się, by czuli się przy mnie swobodnie. Taka sytuacja ma jednak dwie strony. Jeśli ludzie odkrywają przede mną swoje emocje to i ja odkrywam przed nimi moje. A tym dwojgu oddałam serce. No dobra, kawałek, ale naprawdę spory☺

ARTUREK

by Lidia on 5 lipca 2016 with Brak komentarzy

Moje podejście do fotografii dziecięcej mooocno różni się od tego ogólnodostępnego na naszym olsztyńskim rynku fotograficznym. Nie robię zdjęć na tłach, nie błyskam po oczach lampami, nie przebieram za baletnice, piratów i inne takie. Dlaczego? Bo mi się to nie podoba. Dzieci nie potrzebują tych wszystkich ozdób, są na tyle słodkie, że bronią się same. Arturek jest tego dowodem :)

Author: Lidia